Czy tytuł mistrza świata w F1 zostanie ... przekazany?
Wydawało się, że już wszystko słyszeliśmy o słynnym Crashgate. Wówczas, podczas GP Singapuru, Brazylijczyk Nelson Piquet Jr. (syn 3-krotnego mistrza świata Nelsona Piqueta) rozbił się. W wyniku tego "wypadku", samochód bezpieczeństwa zwolnił całą stawkę i ... wygrał jego kolega z zespołu Renault, 2-krotny mistrz świata, Hiszpan Fernando Alonso. Później okazało się, że nie dość, że to była jedyna wygrana tego ostatniego w tym sezonie, to jeszcze "Nelsinho" rozbił się specjalnie, na wyraźną prośbę szefa zespołu, kontrowersyjnego Włocha Flavio Briatore. W wyniku tego, został dożywotnio zdyskwalifikowany i FIA zabroniła mu jakąkolwiek działalność związana z F1. Całkowita banicja! Po latach złagodzono wyrok, i w zeszłym roku ognisty Włoch wrócił do padoku po 14 latach.
INNY BRAZYLIJCZYK POKRZYWDZONY
Cała ta sytuacja pośrednio doprowadziła do tego, że Brytyjczyk Lewis Hamilton podczas GP w Singapurze zdobył więcej punktów, niż by prawdopodobnie zdobył gdyby nie samochód bezpieczeństwa. Finał tego sezonu był zresztą bardzo emocjonalny: ostatni GP sezonu miał miejsce w Brazylii. Tamtejszy kierowca, Felipe Massa, wygrał wyścig. Wydawało się, że już jest mistrzem świata, leczz radość nie trwała długo: podczas ostatniego okrążenia, Lewis Hamilton zdobył swój pierwszy tytuł mistrza świata wyprzedzając Niemca Timo Glocka i plasując się na 5. lokacie, zdobywając dzięki temu jeden punkt więcej od Brazylijczyka.
Po 15 latach, Felipe Massa nadal rozważa wszystkie opcje prawne, aby zaskarżyć tytuł mistrza świata z 2008r. wg. serwisu Off Track
Bernie Ecclestone, ówczesny szef królowej sportów motorowych, przyznał że FIA została poinformowana o Crashgate w trakcie sezonu 2008r. : "Max Mosley i ja zostaliśmy powiadomieni w trakcie sezonu. (...) Powinniśmy byli anulować wyścig. Massa stałby sie mistrzem świata, a nie Hamilton."
Czy 92-letni Ecclestone będzie mógł mieć wpływ w tej sprawie w trakcie ewentualnego procesu? Trudno powiedzieć. Niemniej, od dawna wiadomo, że z jego młodszym rodakiem Lewisem Hamiltonem nie darzą się nawzajem sympatią.
NIESAMOWITY SEZON
Nie biorąc pod uwagę crashgate'u, kto wie czy i Polak Robert Kubica na tym nie skorzystał, bowiem to był jeden z niewielu GP tego sezonu w których nie zdobył ani punktu!
Do ostatniego GP, 4 różnych kierowców miało matematyczną możliwość zostać mistrzem świata F1: Polak Robert Kubica (który w Kanadzie wygrał swój jedyny GP i ... był na 1. miejscu w rankingu!), Fin Kimi Räikkönen (który, jak się później okazało, nie obronił swój jedyny tytuł), i wspominani powyżej Brazylijczyk Felipe Massa i Lewis Hamilton.
Ostatecznie, Polak był poza podium jedynie za sprawą mniejszej ilości wygranych wyścigów niż Fin (który tego roku wygrał ich 2). Obaj panowie zakończyli sezon mając po 75 punktów.