"Porsche'aki" z carsharingu wracają do Wilna

"Porsche'aki" z carsharingu wracają do Wilna
Photo by Josh Berquist / Unsplash

U naszych sąsiadów z południa, od kilku lat, polska firma carsharingowa Panek (znana u nas na Litwie z konwencjonalnego wynajmu aut) z sukcesem oferuje szeroką gamę aut, od małych aut miejskich po tzw. supersamochody, nie zapominając o youngtimerów (np. FSO Polonez, Fiat 126p ...)

Prawdopodobnie biorąc pod uwagę sukcesy polskiej wypożyczalni, litewska firma carsharingowa CityBee zdecydowała się, po kilku latach przerwy, udostępnia na nowo auto marki Porsche. Tym razem chodzi jednak o elektrycznego Porsche'a Taycana, którego cena w koncesjonerze wynosi ok. 118.000 euro.

Trauma sprzed lat

Niedługo minie 6 lat od kiedy jakikolwiek supersamochód znajdował się w ofercie którejkolwiek z litewskich firm carsharingowych. Z pewnością firma niemiło wspomina wypadek wynajętego przez nietrzeźwego kierowcę Porsche'a Boxster 718. Szkody zostały wówczas wycenione zdalnie na ok. 50.000 EUR.

Prezes CityBee Solutions Kristijonas Kaikaris przekonuje, że po 6 latach zmieniła się kultura jazdy tutejszych kierowców jak i świadomość o potężnych autach, i że firma opracowała nowe bezpieczniki, które powinny pomóc w zapobieganiu podobnym zdarzeniu.

Minimum godzina i 59 EUR

Kaikaris wskazał także, że jeden z powodów strat sprzed lat było wypożyczenie takiego typu aut przez bardzo krótki czas. Wobec tego, CityBee wprowadziło m.in. minimalny limit czasowy oraz cenowy. Nie można wynająć za cenę niższą niż 59 EUR i na czas krótki niż 60 minut.