Prezydent Duda: „Oddanie Rosji choćby centymetra ukraińskiego terytorium byłoby katastrofalnym błędem”
Ukraina musi otrzymać wszystko, co pozwoli jej zwyciężyć w wojnie z Rosją, jest to nie tylko w interesie Kijowa, ale także całej Europy – podkreślił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym brytyjskiej gazecie „The Sunday Times”, podaje PAP.
Odnosząc się do propozycji rozwiązania konfliktu poprzez ustępstwa wobec żądań Moskwy prezydent podkreślił, że oddanie Rosji choćby centymetra ukraińskiego terytorium byłoby katastrofalnym błędem.
Kiedy padło pytanie wprost, czy w obliczu miażdżącej przewagi liczebnej sił rosyjskich Ukraina rzeczywiście ma szansę na odzyskanie zagarniętych przez wroga terytoriów, Duda zapytał prowokacyjnie: „Jeśli jesteście tak hojni wobec Rosji, dlaczego nie dacie im kawałka własnej ziemi?”.
– Dlaczego jakikolwiek suwerenny kraj miałby zadowalać Rosję? Na jakiej podstawie, mogę zapytać, Rosja zasługuje na cokolwiek? Zwłaszcza na cudze terytorium – dodał.
PRZECZYTAJ:
Mit o niezwyciężoności Rosji to fałsz – Ukraina ma siłę, by zwyciężyć!
Oprócz tego prezydent RP oznajmił, że projekt Tarcza Wschód, czyli system umocnień na wschodniej granicy, którego budowa wkrótce się rozpocznie, jest odpowiedzią na nienasycone, imperialne plany Rosji i porównał go do żelaznej kurtyny z czasów zimnej wojny.
— Niektórzy politycy na Zachodzie patrzą na to z przerażeniem. Ostatnią rzeczą, jaką chcą zobaczyć, jest odbudowa żelaznej kurtyny. Powiem tak: jeśli bezpieczeństwo moich rodaków ma być zapewnione przez ponowne podniesienie żelaznej kurtyny, to OK, będzie żelazna kurtyna, bylebyśmy tylko byli po jej wolnej stronie — powiedział.
— Stany Zjednoczone mają żywotny interes we wzmacnianiu naszej części Europy — oznajmił Duda, zwracając uwagę na wielomiliardowe zakupy amerykańskiego sprzętu wojskowego, takiego jak odrzutowce F-35 i wyrzutnie pocisków HIMARS. — Nie czekamy tylko, aż nasi sojusznicy przyjdą nas bronić. Przede wszystkim budujemy własną gotowość i własną obronę, ponieważ jesteśmy odpowiedzialnym sojusznikiem — podkreślił prezydent RP.
Jagiellonia.org