Prezydent Gruzji w Wilnie
Dzisiaj w Wilnie zawitała urodzona w Paryżu prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili.
Spotkała się m.in. z premier RL Ingridą Šimonytė i przede wszystkim ze swoim odpowiednikiem na miejscu Gitanasem Nausėdą.
Do niedawna słynąca w świecie francuskojęzycznym ze swojej perfekcyjnej francuszczyzny, podczas ostatnich wydarzeń, pani prezydent wykazała się odwagą, wspierając swój naród, który masowo manifestował przeciwko ustawie o "agentach zagranicznych". W sporej mierze, to dzięki niej perspektywa dołączenia Gruzji do Unii Europejskiej czy NATO pozostaje nadal żywa.
Obecny, prokremlowski premier Irakli Garibaszwili, wzorując się na podobną ustawę Federacji Rosyjskiej, najprawdopodobniej chciał zakneblować swoich oponentów. Wielotysięczne manifestacje Gruzinów zmusiły go do odstąpienia od tego pomysłu.