Wyprzedzający swoje czasy konstruktor zmarł w wieku 96 lat

Przez 60 lat samodzielnie budował krok po kroku katedrę z materiałów z odzysku, lecz niestety, podobnie jak Antoni Gaudí, nie dokończy swojego dzieła. Justo Gallego, były trapista, architekt-samouk i konstruktor z podmadryckiego miasteczka Mejorada del Campo, którego pochwalił Norman Foster we własnej osobie, zmarł w minioną niedzielę, 28. listopada.

POBOŻNA RODZINA A HISZPAŃSKA WOJNA DOMOWA

Justo Gallego Martínez urodził się w 1925r. w podmadryckiej miejscowości Mejorada del Campo, za czasów kiedy ta była jeszcze nie ponad 20-tysięcznym miasteczkiem, a wioską. Był farmerem, którego mama była bardzo pobożna

Mało kto w naszej części świata wie, że nim rozpoczęła się tragiczna dla naszego regionu II WŚ, w latach 1936-39 właśnie w Hiszpanii odbywała się konfrontacja między komunistami a nacjonalistami. Podczas hiszpańskiej wojny domowej (1936-39), Republikanie – komuniści wspierani głównie przez ZSRS Stalina, lecz także przez Meksyk – walczyli z nacjonalistami generała Francisco Franco, późniejszego dyktatora Hiszpanii, wówczas wspieranego przez Niemcy hitlerowskie, Włochy Benito Mussoliniego oraz sąsiednią Portugalię António Salazara.

To miało konsekwencje także na życiu młodego Justo, którego wieś była zarządzana przez socjalistów. Nie dość, że jego edukacja została przerwana przez wojnę domową, to jeszcze był świadkiem zastrzelenia księży przez komunistów oraz splądrowania przez nich miejscowego kościoła Mejorada del Campo. Wszedł do zakonu Trapistów jako Nowicjusz, lecz nie zdążył złożyć ślubów zakonnych. Musiał opuścić zakon w roku 1961 bo zaraził się gruźlicą, a ascetyczny tryb życia Trapistów tylko pogarszał jego stan zdrowia.

PRZYSIĘGA I KATEDRA

Don Justo (jak na niego mówiono) sobie przysiągł, że jeżeli wyjdzie z tej choroby, zbuduje świątynię pw. Matki Bożej na Kolumnie (hiszp.: Nuestra Señora del Pilar), patronkę krajów hiszpańskojęzycznych. Jego motto było: “służyć najpierw Bogu, następnie bliźniemu, a na koniec sobie” Po wyleczeniu i odziedziczeniu działki po rodzicach w Mejorada del Campo, do której powrócił. Wbił pierwszą łopatę pod budowę katedry. Był to rok 1963r., i zaczął wyrównanie ziemi.

NOWATORSKI KONSTRUKTOR CZY NAWIEDZONY?

Być może nie byłoby nic dziwnego w przedsięwzięciu don Justo gdyby nie fakt, że postanowił wybudować katedrę z … materiałów budowlanych z odzysku! To były przeważnie resztki po rozbitych cegłach czy pustakach, lecz także puszki po farbie itp.. W dzisiejszych czasach recykling, choć niekoniecznie powszechnie stosowany w budownictwie, ogólnie jest w modzie. Jednakże, za tamtych czasów, było to uznane za pomysł niebywały. Justo, przez dłuższy czas, był powszechnie postrzegany jako wariat; a jego budowa określana jako “katedra ze złomu”.

Nie było wsparcia kościoła katolickiego. Nie było żadnych sformalizowanych panów budowy. Justo właściwie zaczął budowę bez wiedzy innej, niż to co przeczytał w starych książkach, wielu z których było po łacinie. Katedra Justo Gallego. Źródło: profil Facebookowy Catedral Justo Gallego Mejorada del Campo Powoli, wyrastała z ziemi okazałą dziś budowla, z nawą główną 52×20 metrów, o powierzchni ok. 4700m2. Część budynku powstała dzięki darom zwykłych ludzi.

Zresztą dotychczas można na stronie Internetowej One Man Cathedral (która zawiera wersję polskojęzyczną) przekazać fundusze na dokończenie katedry, w stylu art brut, z 12 wieżyczkami w stylu neobizantyjskim lub neogotyckim. W 2005r., uczestniczył w reklamie telewizyjnej dla marki napojów Aquarius, należącej do koncernu Coca-Cola. Dostał za to 30.000 EUR. Znana jest historia, gdy w 2009 znany brytyjski architekt Norman Foster (który zaprojektował m.in. wiadukt Millau, Ratusz w Londynie, Camp Nou, czy gmach parlamentu Rzeszy w Berlinie), tuż po tym jak dostał nagrodę Księżnej Asturii, odwiedził budowę i powiedział Justo: “to Panu powinni byli przyznać tę nagrodę”.